Alkoholowi rekordziści [FILM]

13,74 promila alkoholu w organiźmie miał 40-letni mężczyzna odnaleziony w przydrożnym rowie w Tarnowskiej Woli w 2013 roku. Przeżył. To najwyższy potwierdzony wynik na świecie dla osoby żyjącej.


Najwyższy poziom alkoholu wykazał natomiast 14,8 promila. Zmierzono go u zmarłego po wypadku Tadeusza S. Mężczyzna z Wrocławia mając taki poziom alkoholu kierował pojazdem. Trudno było uwierzyć w rekordowy wynik, dlatego badanie powtórzono pięciokrotnie. Wynik za każdym razem był ten sam.


Nieoficjalnie mówi się także o mieszkańcu powiatu ostrowieckiego, którego badanie wykazało 22,3 promila. W tym przypadku wskazuje się jednak na obrażenia ciała, które mogły zawyżyć wynik.