Kawa i wizyta w toalecie – połączenie, które zna chyba każdy miłośnik tego napoju. Ale dlaczego tak się dzieje?

Choć może wydawać się to zabawne, to pytanie ma całkiem naukowe podłoże. Kawa, a konkretniej zawarta w niej kofeina, wpływa na nasz organizm na wiele sposobów. Jednym z nich jest przyspieszenie perystaltyki jelit, czyli skurczów mięśni, które przesuwają treść pokarmową przez układ pokarmowy.

Jak kawa wpływa na nasze jelita?

Kofeina jako katalizator: Kofeina działa pobudzająco na układ nerwowy, ale również pobudza mięśnie gładkie, w tym te znajdujące się w jelitach. To przyspieszenie perystaltyki może prowadzić do częstszej potrzeby wypróżnienia.

Zwiększona produkcja hormonów: Kawa stymuluje wydzielanie hormonów trawiennych, takich jak gastryna. Hormony te z kolei pobudzają produkcję kwasu żołądkowego, przyspieszając trawienie i perystaltykę.

Odruch żołądkowo-jelitowy: Pijąc kawę, wysyłamy sygnał do naszego organizmu, że czas na trawienie. To uruchamia odruch żołądkowo-jelitowy, który przyspiesza perystaltykę i może prowadzić do chęci skorzystania z toalety.

Czy to dotyczy wszystkich?

Nie każdy po wypiciu kawy odczuwa potrzebę natychmiastowej wizyty w toalecie. Reakcja organizmu na kofeinę jest indywidualna i zależy od wielu czynników, takich jak:

Czułość na kofeinę: Niektóre osoby są bardziej wrażliwe na działanie kofeiny niż inne.

Zawartość kofeiny w kawie: Im więcej kofeiny w kawie, tym większe prawdopodobieństwo, że wpłynie ona na perystaltykę jelit.

Zawartość błonnika w diecie: Błonnik przyspiesza perystaltykę, więc u osób spożywających dużo błonnika efekt ten może być bardziej nasilony po wypiciu kawy.

Podsumowanie

Choć dokładny mechanizm działania kawy na nasze jelita nie jest jeszcze w pełni poznany, to wiadomo, że kofeina odgrywa w tym procesie kluczową rolę. Jeśli więc po wypiciu kawy czujesz potrzebę skorzystania z toalety, nie musisz się niepokoić – to normalna reakcja organizmu.