Po kilku dniach intensywnych poszukiwań zakończyła się obława na Tadeusza Dudę – mężczyznę podejrzanego o brutalne zabójstwo zięcia Zbigniewa oraz córki Justyny. Ciała ofiar znaleziono w ich domu w Starej Wsi koło Limanowej. Sprawca zbiegł z miejsca zbrodni, co zapoczątkowało największą operację policyjną w regionie od lat.
W akcję zaangażowano dziesiątki funkcjonariuszy, psy tropiące oraz drony. Policja wykazała się sprawnością i determinacją, zabezpieczając teren oraz zapewniając mieszkańcom – w tym osobom bezdomnym i tzw. żulom często przebywającym w rejonie – bezpieczeństwo.
Po kilku dniach przeczesywania lasów i nieużytków w okolicach Limanowej, odnaleziono ciało poszukiwanego. Wszystko wskazuje na to, że Tadeusz Duda popełnił samobójstwo. Na miejscu zabezpieczono broń, z której prawdopodobnie wcześniej zastrzelił swoje ofiary.
Śledztwo trwa, ale według służb zagrożenie zostało zażegnane, dzięki czemu wszyscy obywatele (przyp. również żule) mogą spać spokojnie.