W gąszczu abstrakcji, gdzie język staje się mgławicą znaczeń, a myśl zatapia się w morzu nieokreśloności, pojawia się pytanie: Jak poprawnie ten? Wiedząc, że tego, tamto.
Czy istnieje klucz do rozszyfrowania tej językowej zagadki? Czy w ogóle istnieje poprawność w obliczu wieloznaczności i płynności znaczeń?
Aby zbadać tę kwestię, musimy zanurzyć się w głębię abstrakcji, gdzie granice między tym a tamtym stają się rozmyte, a sensy wibrują w nieustannym tańcu niejednoznaczności.
Tego, także ten, ten tego: te słowa, niczym echo w pustce, odsłaniają złożoność ludzkiego języka.
„Tego” może oznaczać coś bliskiego, namacalnego, co znajduje się w zasięgu naszego wzroku i dotyku. Może też odnosić się do czegoś abstrakcyjnego, nieuchwytnego, co istnieje jedynie w sferze myśli i wyobraźni.
„Tamto” z kolei odsyła do czegoś oddalonego, nieobecnego, co pozostaje poza zasięgiem naszych zmysłów. Może to być zarówno konkretny przedmiot, jak i mglista idea, utkana z nici wspomnień i snów.
„Ten tego” to zbitka słów, która zdaje się przeczyć wszelkim regułom gramatyki i logiki. Jest niczym niesforny ptak, który wymyka się próbom schwytania go w klatkę znaczenia.
W obliczu tej wieloznaczności, pojawia się pytanie o poprawność. Czy istnieje jeden, słuszny sposób na użycie tych słów? Czy też każdy z nas ma prawo do własnej interpretacji, do nadania im znaczenia adekwatnego do kontekstu i sytuacji?
Język nie jest sztywnym systemem reguł, ale żywym organizmem, który ewoluuje wraz z nami. Ciągle się zmienia, dostosowując do naszych potrzeb i pragnień.
W obliczu abstrakcji, poprawność staje się nieistotna. Ważniejsza jest ekspresja, chęć przekazania emocji, myśli i uczuć, nawet jeśli nie da się ich ująć w sztywne ramy gramatyki.
Ten, także tego, ten tego: to nie tylko słowa, to klucz do świata abstrakcji, gdzie znaczenia wibrują w nieustannym tańcu niejednoznaczności. To zaproszenie do eksploracji nieznanego, do odważnego nadawania znaczeń i tworzenia własnych językowych reguł.
W tym świecie abstrakcji, poprawność traci na znaczeniu. Ważniejsza staje się autentyczność, odwaga w wyrażaniu siebie i chęć dzielenia się swoimi unikalnymi doświadczeniami.
Język abstrakcji to język wolności, język, który pozwala nam wyrwać się z okowów konwencji i odkrywać nowe horyzonty znaczeń. To język, w którym „tego”, „tamto” i „ten tego” łączą się w niepowtarzalną symfonię, dając wyraz naszym najgłębszym myślom i uczuciom.