W Polsce oddawanie moczu w miejscu publicznym jest zazwyczaj traktowane jako wykroczenie. Zgodnie z art. 140 Kodeksu wykroczeń, kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.

Jednakże, nie wszystkie sytuacje, w których dochodzi do oddawania moczu w miejscu publicznym, mogą być uznane za wykroczenie.

O braku wykroczenia można z pewnością powiedzieć w przypadku oddania moczu do analizy w laboratorium. Taki przypadek może być jednak mylący i nieoczywisty. Tutaj łatwo popełnić błąd, jak się przed nim ustrzec?

Należy przygotować mocz w ustronnym miejscu, na przykład w toalecie, a więc po za miejscem publicznym. Uzupełnić moczem specjalny pojemnik, który można nabyć w aptece. Taki pojemnik oddać należy do analizy.

Oddając mocz do analizy nie oddajemy go zatem wprost w miejscu publicznym. W praktyce, ściganie za oddawanie moczu w miejscu publicznym jest stosowane najczęściej w przypadkach, gdy jest ono dokonywane w miejscach widocznych dla innych osób, w sposób ostentacyjny lub obraźliwy. W takich przypadkach, zachowanie sprawcy może być uznane za naruszające porządek publiczny i wywołujące uczucie wstrętu lub niesmaku u innych osób.

Kara za oddawanie moczu w miejscu publicznym zależy od okoliczności zdarzenia. W przypadku wykroczenia, sąd może orzec karę aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. W praktyce, najczęściej orzekana jest kara grzywny w wysokości od 100 do 500 złotych.

Oprócz kary grzywny, sprawca może zostać zobowiązany do usunięcia skutków swojego czynu, na przykład do sprzątnięcia miejsca, w którym oddał mocz.

Podsumowując, w sytuacji gdy oddawany jest mocz do analizy zgodnie z powyższymi wskazówkami, nie popełnia się wykroczenia. Nasze rady mogą pomóc postępować zgodnie z prawem.